Forum zostało załozone przez 5 kumpli lubiących Survival, Naruto, PSP i ASG...
Dziś, 25 marca 2008 roku byliśmy (tzn. Ja, Sponge, Kotous, Artumizu i Tomek) w szałasie. Na miejscu czekało nas miłe zaskoczenie: szałas jeszcze stał !! Kilka kijów wspornikowych się rozsunęło pod wpływem mrozu, ale to i tak lepiej niż z poprzednimi szałasami, które zawsze znajdowaliśmy zniszczone.
Korzystając z miejsca wolnego od śniegu wykopaliśmy dołek i z pomocą suchej trawki i zapałek rozpaliliśmy ogień. Mimo niskiej temperatury około 10*C i wiatru (potem także padającego śniegu) przy palenisku było całkiem ciepło. Chodziliśmy bez kurtek i szukaliśmy suchego drewna. To nie było zbyt trudne.
Jak ogień już porządnie płonął przyrządziliśmy sobie kiełbaski. Bardzo miło było siedzieć, jedząc posiłek i popijając go 3 limonkami i wodą mineralną razem z kumplami. Potem G0mbk@ i Artumizu zrobili sobie zawody. Polegały na tym, że G0mbk@ rzucał włócznią a Artumizu tego unikał. Potem było inaczej: Artumizu rzucał śnieżkami a Sponge dopiero po ostatniej mógł rzucać włócznią. Jak sam powiedział: "Po unikach trudno jest się zebrać do rzutu".Niby niebezpieczne, ale nic się nie stało Kotous zajmował się ogniskiem a ja i Tomek ścięliśmy małą brzózkę (sorry, Artumizu też nam pomagał ). W tym momencie Arumizu i Kotous poszli do sklepu. Następnie Tomek pociął ją na kawałki wielkości 50-60cm. Wymyślił, że zrobi z jednej takiej ćwiartki Totem. Potem G0mbk@ i ja też ten pomysł podchwyciliśmy i okorowaliśmy swoje kawałki. Całkiem dobry pomysł, ale jak tylko wzięliśmy się do roboty, musieliśmy wracać. I dopiero teraz wrócili kumple ze sklepu , zdarzyliśmy zjeść zakupione rzeczy, ale nieprzygotowane na ognisku. I tak sie zakończyła nasza "przygoda"
Miejmy nadzieje, że jak nie za tydzień to za dwa pójdziemy do szałasu. Wtedy powinno być już cieplej
Sprawozdanie by Wolf
W razie błędów ort. i inter. pisać !!
Proszę o komentarze
Offline
no racja ta było
z tym że potem artumizu jeszcze rzucał śnieżkami a ja musiałem sie bronić lub unikać i dopiero po ostatniej miałem rzucić nie tak łatwo jest złożyć się do rzutu po uniku
Offline